Kara śmierci za niewierność
Pierwsze sto stron „Serotoniny" to Michel Houellebecq, jakiego znamy od lat. Francuski pisarz daje popis autoironii i czarnego humoru. Można jednak powiedzieć, że otwarcie powieści, kiedy bohater konfrontuje się z brakiem szans na nową seksualną przygodę z młodymi Hiszpankami, a musi przełknąć gorzką prawdę, że jego japońska partnerka Yuzu zdradza go z wieloma partnerami – jest ciut za długi. Który to już bohater przeżywa kryzys wieku średniego, kreuje się na męskiego szowinistę, a i konserwatystę, którego problem polega na tym, że w coraz bardziej ekologicznej Europie nie ma już hoteli dla palaczy i szansy na francuską miłość? Oczywiście, Europa ulega erozji. Ale to też już czytaliśmy.
Ciekawiej zaczyna być, gdy zanurzamy się w świat, jaki Houellebecq zna ze studiów na Agro, jest bowiem z wykształcenia agronomem, absolwentem elitarnej uczelni, która kreuję elitę menedżerów francuskiego rolnictwa. To właśnie sprawia, że gdy główny bohater na trasie z Hiszpanii do Paryża obserwuje karawany tirów, nie tylko domyśla się, jakie rolnicze produkty wiozą, skąd i dokąd. Wie także, z jakimi decyzjami Brukseli to się wiąże i jaka gałąź francuskiego rolnictwa bez wsparcia Unii Europejskiej odesłana zostanie wkrótce na cmentarz w bezwzględnej globalnej grze.
W tym samym czasie główny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta